Ja tylko.... komentarz do...
ubieram słowa w codzienność
nagą obdartą ze złudzeń
próbuję opisać tempo
zmian zachodzących po burzach
moich prywatnych zawiei
emocji doznań i przeżyć
i na opiniach krytyków
wcale mi nie zależy
formę radosnej twórczości
wybieram codziennie inną
tak by "bejową" społeczność
chronić przed grafo - idyllą
przy porannej kawie... takie tam "kiełbie we łbie" :)
autor
Maargo
Dodano: 2013-02-21 07:50:53
Ten wiersz przeczytano 1042 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Właśnie przy porannej kawie przeczytałam...ubrać słowa
w codzienność i codzienność w słowa, bez grafo -
idylli to sztuka:)
Śmiesznie, fajna ta "grafo - idylla". Serdeczności.