jabłoń
wiosną
ciepła jak matka
w skowronkach
poduchy puchowej
latem
otoczona dziećmi
jabłkami rumianymi
od wesołych spadów
na jesieni
smutna
już nic nie urodzi
tego roku
zimą
przykryła białą
kołdrą niemocy
co rok starsza
pociesza się
daje cień
potem ogień w kominku
autor
Mms
Dodano: 2016-06-03 18:55:04
Ten wiersz przeczytano 1733 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Dzięki Stella - takie... byle owocne. Pozdrawiam miło
Takie to zycie...
Pozdrawiam:)
Dzięki Ziuka za odwiedziny.
Miłej soboty.
Wszystko przemija,ładny wiersz:) Pozdrawiam
Witam Arabella,karmarg,Janusz,MIRABELLA.
Dzięki za ciepły odbiór wierszyka.
Miłej soboty Wszystkim
Przemijanie to dziwny i bolesny temat , ładnie jego
poprowadzilas Małgosiu - uklony
Bardzo życiowo-biologicznie i sadowniczo, chyba nie
tylko o jabłoni. Duża dawka refleksji.
Podoba mi się, jak wszystko co piszesz.
Pozdrawiam.
bardzo ładnie refleksyjnie o przemijaniu...każda pora
ma swój urok;-)
pozdrawiam
wszystko przemija, młodość ukwiecona też, pozdrawiam
Dzięki Iris,Mariusz,Waldi,Słońce. Pozdrawiam
Wszystkich słonecznie
świetny wiersz Małgosiu:)
Niczym nasze życie ..refleksja dociera do
czytającego..dobrej nocy słodkich snów
Najpiękniejsza gdy kwitnie ;-)
Pozdrawiam
Ładna refleksja ..
Dziękuję Wszystkim za wspólnie spędzony czas i dobrej
nocy.