Jabol
Niejaki Kazimierz z Koniecpola
znów dla kurażu wypił jabola
smak dobrze był mu znany
kręciły go siarczany
nad głową rozbłysła aureola
jabol - wino "patykiem pisane" z czasów PRL
autor
Oksani
Dodano: 2016-05-21 16:49:01
Ten wiersz przeczytano 1982 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Oksani.. ja też lubię jabole a jedna jeszcze bardziej
to ciebie wolę i to mnie kręci uważaj nabieram chęci
Gdyby wypił trzy J-23
to pewnie by służył do mszy...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
masz pałera :)
humor czarny ale limeryk złoty!
Limeryk superaśny-siary w tym jabolu od
groma.Pozdrawiam.
Dobre stare czasy:):)
Pozdrawiam :)
U Ciebie, mila Oksani Celinko, jak zawsze dobry homor
i Limeryk.
Pozdrawiam i milego popoludnia, zycze, oraz
weekendu.:)
Czyżby aż tak przedawkował,że widział aniołków w
aureolach?:))
Czy on sam zaczął świecić?
Tak,czy tak: Kazimierzu! nie idź
tą drogą:)
Pozdrówka:)
he he he he..... :-)
Chyba nie powiesz: "Bóg tak chciał", lub "Wola Twoja
stała się Panie". Ciekawie skomponowany utwór. Oceniam
pozytywnie - tylko nie pij.
Jabol ma cudowną moc :)
świetny :)
uchachana od ucha do ucha:)
Świetna z Ciebie limeryczka Oksani. I tym razem super
limeryk.Pozdrawiam.
Paruje z niego siarka, więc świeci jak latarnia;)
Pozdrawiam z uśmiechem:)
to jest świetne!! uściski słonko