Jacy jesteśmy....
Są ludzie jak skały twardzi,
tacy dzielni, niezłomni.
Z każdej opresji wychodzą obronnie.
Są też ludzie, jak kwiat mimozy -
wrażliwi, delikatni.
Bywają tacy, co często zmieniają zdania.
Są jak chorągiewki, jak wiatr powieje
takie ich czyny i mowa.
Bez sumienia materialiści,
czynią wszystko dla własnej korzyści.
Zdarzają się ludzie, jak chodzące
drzewa.
Żadnych uczuć w nich nie ma.
Wszystko i wszystkich traktują
obojętnie.
Na szczęście są tacy,
którym pulsuje serce czule.
Innym pomagają, reagują na każdą
niedolę.
Bezinteresownie podają rękę w potrzebie.
Każdego obdarzają życzliwością i
szacunkiem
Rozsiewają wokół szczęście.
Widzą w człowieku człowieka.
Oby społeczność nasza była taka.
Komentarze (8)
Jacy jesteśmy to może i sami nie wiemy, pozdrawiam :)
A ja chyba skałą w mimozie :)
Pozdrawiam :)
To ja jestem chyba mimozą ze skały ;)
Pozdrawiam :)
zatrzymał mnie ten wiersz
Dobra życiowa refleksja:)pozdrawiam cieplutko:)
+++ -:))))
i ludzie są właśnie tacy jak piszesz ...
dobrze to zauważyłeś tą odmienność ludzką bo i tacy są
co wiją się jak pnącze sami nic nie zrobią ale na
cudzym grzbiecie wespną się na szcyt
są i tacy którym płacić trzeba za każde słowo jeszcze
inni tylko cudzym kosztem żyją jest modeli ludzkich
całe zatrzęsienie a choćby i my jacy jesteśmy łasi na
pochwały