Jacy naprawdę...
Wszystkim zagubionym w chaosie ludzkości.
Twoje szczęście - cisza wśród zieleni,
Twój dom - pełen milczenia,
Twoja dusza - nieznana.
Moje szczęście - betonowy las ludzi,
Mój dom - wypełniony po brzegi,
Moja dusza - pragnie Ciebie.
Tak różni - niewinnie głupi.
Tak niezwykli,
bo inni niż wszyscy.
W zgiełku świata,
w chaosie ludzkości
tak bliscy sobie,
a zarazem tak dalecy.
W otaczającej nas rzeczywistości
wszyscy poszukujemy
tego samego skarbu -
- MIŁOŚCI.
Trzeba dążyć do celu swej wybranej drogi. Umieć poświęcić wszystko, wybrać uczucie - mniej racjonalne rozwiązanie. Tylko to się liczy. Nic więcej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.