Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jadą goście (facecja)

wybieracie się w gości, niezapowiedzianie? Ok, ok... ;)

Jadą goście, chętni
objeść gospodarza.
Może ma frykasy.
W domu się nie zdarza.

Jeśli i napitek
miałby jako taki,
to mu więcej gości
zleci się jak ptaki.

Tylko niech nie myślą,
że tak ciągle woli.
W gości się wybierze,
u was poswawoli.

autor

zetbeka

Dodano: 2017-12-08 10:18:58
Ten wiersz przeczytano 1776 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Fraszka Klimat Ironiczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

grusz-ela grusz-ela

Bylem nie umarła z głodu,
skoro na oparach.
Niech gospodarz się uwija
i zamiesza w garach :)))

zetbeka zetbeka

Stefi, wytrzymasz najazd... później wszystko wróci do
normy ;)
Pzdr. :)

zetbeka zetbeka

Stella, Zakochana w wietrze, Mario, Koplida - tak,
rolę mogą się odwrócić, więc objadajmy i opijajmy
gospodarza... z umiarem :)
Pzdr.

zetbeka zetbeka

Dajże, Ela, czas gościowi,
który gospodarzyć musi.
Niech nazbiera wiktuałów,
wtedy w drogę ruszysz.
;)

zetbeka zetbeka

Nirbercie, i nowa fraszka wychynęła spod Twojego
pióra. Pzdr. :)

Amor, Mysia., miło mi :)

niezgodna niezgodna

...tak, idą święta, a wraz z nimi kupa
gości...fajniutkie

pozdrawiam:))

koplida koplida

Dobry wiersz. Jak widać role mogą się odwrócić.

Maria Sikorska Maria Sikorska

no właśnie, goście owszem, byle z umiarem

Zakochana w wietrze Zakochana w wietrze

A ja lubię gości..czym chata rada..
I lubię Twoje wiersze, jest w nich taki fajny klimat..

Pozdrawiam z uśmiechem..

grusz-ela grusz-ela

Kiedy goście w drodze,
czas lodówkę wietrzyc
i na jednej nodze
poodwiedzac sklepy.
Potem z rewizyta,
kiedy na oparach...
Uprzedziwszy grzecznie,
że będziemy... zaraz! :))

mysia-ko mysia-ko

Udana fraszka, pozdrawiam :)

AMOR1988 AMOR1988

To jest świetne, pozdrawiam serdecznie :)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


WIZYTA...
Jadą goście,jadą, do mnie nie zajadą,
Chałupa zamknięta, otworzę ją w święta,
U siebie niech trochę pobuszują,
Swoje frykasy z lodówki wyjmują.
Chyba, że ich w ogóle nie mają,
To na przyjazd do mnie trochę poczekają...

Fajna fraszka. Sorry za mój dopisek.
Trochę mi się rymnęło. Pozdrawiam.
Miłego, radosnego dnia ;)))

zetbeka zetbeka

:)
To tylko facecja... proszę się uśmiechnąć... ach,
uśmiechnęliście się? I dobrze. Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »