JAK CZERWONE KORALE PANNY MŁODEJ
Uwielbiam te nasze spacery,wiersz dedykuję przyjacielowi tego spaceru
W niedzielę poszliśmy na spacer w aleje,
śnieg chrzęścił pod stopami, niczym
celofan
zdjęty z opakowania słodkich czekoladek.
Błyszczał,jak miliony srebrnych gwiazd na
niebie,
mróz delikatnie szczypał policzki i nos,
ale nam było gorąco, nam nie
przeszkadzał.
Tuliłeś mnie do siebie całując
delikatnie
oczy, usta i zimne, rumiane policzki,
niczym jabłka malinowe w koszyku,
które babcia przyniosła z piwnicy.
Białe puszyste czapy śniegu na drzewach,
jak pierzynka z waty bawełnianej
otuliły delikatnie gałęzie.
A gdzie nie gdzie czerwone owoce,
na zmarzniętych krzewach dzikiej róży,
wyglądały spod białego puchu,
jak prawdziwe korale na białej szyi,
nowo poślubionej panny młodej.
Komentarze (30)
Jak tu nie lubić takich spacerów? Obojętnie, czy jest
się Eurydyką, czy Orfeuszem.
Czytając spacerowałam razem z wami, w tym przepięknie
opisanym zimowym parku.
"śnieg chrzęścił pod stopami, niczym celofan
zdjęty z opakowania słodkich czekoladek'-już początek
zachwyca...a potem równie ciekawie/z pozdrowieniami
Taki ciepły i miły spacer to chyba prędzej ten śnieg
stopił :). /+/
Pięknie i malowniczo przedstawiony obraz... Miłość
spod wiary wyziera... Biel i czerwień...
Wiersz urzekający, z niepowtarzalnym klimatem.... a te
czerwone korale...
Wiersz pelen wspomnien , marzen i tesknoty za
mlodoscia co przeminela,,
zima przypomina Ci gdy panna mloda bylas i w sercu
brylanty nosilas,,,w okolo sniezny puch,,,a w Twoim
sercu milosc
ciagle tli...piekny wiersz.
Piękny krajobraz, czerwone korale i biała szyja panny
młodej i spacer po nowe zimowe gorace wrażenia. W tej
sytuacji mróz się nie liczy.
piękne opisy uczuć wplecione w krajobraz Bardzo ładna
poezja
Niesamowity spacer, i piekne porownanie obrazu zimy do
panny mlodej z koralami na szyji.+
Piękny zimowy pejzaż wymalowałaś i już mnie zachęciłaś
do spaceru.
Tak, zimowy pejzaż to temat wdzięczny wiersza. A jeśli
w nim do tego dwie splecione (przyjacielsko?) dłonie -
czegoż chcieć więcej... Puchowe, romantyczne opisy...
Czasami warto wyjść na spacer, dostrzec uroki ,
zastanowić się, odetchnąć...pokochać...
Piękny wiersz-wszystko w nim
jest-zima-ciepło-słodkość-romantyczność-cały wiersz
tworzy niepowtarzalny nastrój.Tylko Ty tak potrafisz
na chwilę oderawć nas od rzeczywistości i przenieść
gdzieś daleko na chwilę chociaż.Pomysł na spacer
ciekawy.Pozdrawiam
ciekawe środki wyrazu,piękna zimowa impresja,niby
tylko spacer, a wierszu tak dużo się dzieje , treść
zawiera parę wątków ,które wzajemnie się ze sobą łączą
tworząc niepowtarzalny nastrój