Jak dwie krople
urodziła mi się córka
żona z teściową
mówią
cała twoja skórka
dziwne jakoś
podobieństwa nie widzę
spoglądam w lustro
w nim postać listonosza
no cóż
wychować dziecko trzeba
co mi tam
nie ważne kto jest ojcem
nie będę żałował chleba
w niedługim czasie
nowa radość
do domu zawitała
na świat przyszła
druga córka
wszyscy mówią
że to moja mała
jak dobrze
na palcach liczę
matematyka
mi się nie zgadza
w tym czasie
zza krat niebo oglądałem
żona nigdy mnie nie odwiedzała
więc cud się wydarzył
po raz drugi ojcem zostałem
oko przymknąłem
córki wychowałem
Autor Waldi
Komentarze (17)
Można rzec, że to życiowy wiersz,
ano tak też bywa, choć raczej mało jest osób chętnych
do wychowania cudzych dzieci, ale moja ciotka
wychowała dziecko, które nie było jej dzieckiem, ale
jej męża, matka je porzuciła...
Wiem Waldku, że lubisz jak każdy być doceniony, zatem
zostawię parę śladów*, choć z tego co pamiętam to nie
było Ciebie ani pod moim ostatnim wierszem, który
później skasowałam, wierszy dla mnie dedykowanych też
oczywiście nie czytałeś, ale to nieistotne, dziś na
beju jestem tylko przelotnie, a pewne sprawy
potwierdziły to, co wiem od dawna, tylko proszę nie
chodź już pod mój wiersz, życzę Tobie dobrej nocy,
może mi się uda od beja na dłużej całkowicie odciąć,
wiem, że mi to dobrze zrobi, zyskam czas, który nie
jest z gumy, może kiedyś tutaj jeszcze wrócę, ale z
pewnością nie będę tutaj regularnym gościem.
Pozdrawiam
Za Jastrzem pozwolę dziś sobie,
a swoją drogą to pojechałeś
po bandzie.
Dobrego wieczoru P.Jadzi i Tobie Waldi życzę:))
Oj Waldi coś tu nie bardzo prawdę pisałeś ,ciekawe co
na to Jadzia?Pozdrawiam i plusik zostawiam.:)
Witaj Waldi, peel jak dobry gospodarz: "Nieważne czyj
byk ważne, że ciele moje"... Pozdrawiam Cię
przyjacielu z Twoją żoneczka Jadzią osóbką bardzo
tolerancyjną :)
oj Waldku, dzieci to radość, pozdrowienia dla
Jadzi,,:)pozdrawiam
Witaj Waldku:)
podobny dylemat miałem:)
Pozdrawiam:)
Ciekawa jestem jak by tak było czy też byś tak z
humorem pisał...Pozdrawiam serdecznie.
/nieważne/
Może ta druga córka peela to po kościelnym ;)
Pozdrawiam Waldi, masz pomysły odleciane ;)
Co za sprawna Poczta Polska hi hi:)
Rozbawiłeś
;-)
Słyszałem o listonoszach, że to dziecio-jady ;-)
Pozdrawiam
Dobrze przynajmniej, że masz pewność, kto jest matką.
Wychowanie najważniejsze.
Z przekorą pisałeś ten wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
:)) o kurcze, to sie narobilo ;)
Pozdrawiam:)
Nie jest sztuka zrobic, sztuka jest wychowac:)
No, nie każdy by tak zrobił.
Miłego dnia Waldku :*)