Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jak dwie krople

urodziła mi się córka
żona z teściową
mówią
cała twoja skórka
dziwne jakoś
podobieństwa nie widzę
spoglądam w lustro
w nim postać listonosza

no cóż
wychować dziecko trzeba
co mi tam
nie ważne kto jest ojcem
nie będę żałował chleba

w niedługim czasie
nowa radość
do domu zawitała

na świat przyszła
druga córka
wszyscy mówią
że to moja mała

jak dobrze
na palcach liczę
matematyka
mi się nie zgadza

w tym czasie
zza krat niebo oglądałem
żona nigdy mnie nie odwiedzała
więc cud się wydarzył
po raz drugi ojcem zostałem
oko przymknąłem
córki wychowałem

Autor Waldi



autor

waldi1

Dodano: 2019-05-13 08:50:58
Ten wiersz przeczytano 963 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

anna anna

właściwie to mnie rozbawiłeś.

Halina53 Halina53

Waldxiu...bo jeszcze w te głupoty ludzie uwierzą...
Miłego dnia, pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »