Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jak koń

kobieto kim ty jesteś
skąd czerpiesz siłę
pracujesz ciężko
jak koń
cięgi otrzymujesz

jesteś poniżana
przez męża władcę i pana
krzykiem wymusza
posłuszeństwo

z jego ust słyszysz
przekleństwa

dzieci wychowujesz
sprzątasz pierzesz gotujesz

w nocy musisz być gotowa
usta zaciskasz
nie mówisz słowa

wychodzi z domu
jak złodziej po kryjomu
to jedyna chwila
wytchnienia

zjawia się po północy
przesiąknięty alkoholem

a miało być tak pięknie


Autor Waldi1

autor

waldi1

Dodano: 2021-05-08 00:00:05
Ten wiersz przeczytano 1057 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

aTOMash aTOMash

...a miało być tak pięknie:)))

krzychno krzychno

Witaj Waldku:)

Dobrze,że to nie o Tobie:)
Napisałbym "północy":)

Pozdrawiam:)

Gminny Poeta Gminny Poeta

Powtarzam za moim wpisem pod poprzednim wierszem.
Pozdrawiam z plusem:))

Mily Mily

Może ona nie pracuje zawodowo i mieszkanie jest jego
stąd "zgoda" na poniżenie.
Pozdrawiam Waldi

waldi1 waldi1

Już zmykam o dwudziestej trzeciej jadę do Czech o
ósmej rano z Czechami bawię się w morsa ...

Jutro wieczorem wracam ...Dobranoc ...

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Bardzo wymowne, smutne wersy, pozdrawiam serdecznie,
pozostając w refleksji.

jazkółka jazkółka

Zacytuję Ci coś, to, niestety autentyk...

"Małżeństwo jest jak wóz ciągnięty przez konie, ogiera
i klacz. Dopóki ciągną równo, wóz jedzie. Ale gdy
klacz przestaje ciągnąć, znarowia się, ogier ma prawo,
ma obowiązek! ją przywołać do porządku - kopnąć,
ugryząc, szarpnąć. Bo inaczej wóz się wywroci"

I - nie, nie zgadzam się z przedmówcami, że takie
myślenie (postępowanie), to coraz rzadsze przypadki...
:-(

Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Jadzię

skorusa skorusa

...boli jeszcze więcej kiedy to się dzieje po
trzeźwemu...pozdrawiam

loka loka

Bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam.

molica molica

Witaj,

łączę się z kazapem...

Buu,

Ani mi się nie chce uśmiechnąć...

Ale Upartego Obrońcę Uciśnionych pozdrawiam./+/

kazap kazap

witaj

przemoc w rodzinie to tragedia
to patologia
niestety
pozdrawiam

Kropla47 Kropla47

Smutna refleksja...
Serdecznie pozdrawiam Waldi:)

Halina Kowalska Halina Kowalska

Witaj...brutalny ale prawdziwy wiersz...coraz więcej
pań rozstaje się z prymitywnym łobuzem jest większa
świadomość o przemocy a te które to znoszą to ich
wybór...pozdrawiam serdecznie.

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Dosyć często tak się zdarza,
winne zwykle obie strony,
ona się na wszystko zgadza,
on panisko "kocha" żonę.

Samo życie. Jakże smutne i okrutne.
Fajny wiersz Waldku. Serdecznie Was pozdrawiam
życząc miłego, udanego weekendu :)

Marek Żak Marek Żak

Zdarza się, a jak alko wejdzie to już masakra. Jednak
to nie zawsze faceci tak maja, bo pije i olewa dom też
wiele kobiet, a zrozpaczeni faceci zostają sami.
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »