Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jak kotek Mani celebrytą został

z serii "Jak jak jaka spotkał w krzakach (i inne historyjki wierszem spisane)"

Celebrytek, kotek Mani,
wszystkim znany jest z reklamy.
Na pudełku jego foto,
jak owsiankę je z ochotą.

Od tej pory tak gwiazdorzy,
stawia ogon, oczy mruży.
Niepozornej kotce Pchełce,
zakochane złamał serce.

Rano Mania miskę stawia.
Celebrytek jej odmawia:
- Znów owsianka na śniadanie?
Już nie mogę patrzeć na nią.

Płatki z mlekiem mam już w nosie!
Niech je jedzą Kasie, Zosie.
Ja chcę ciastka na śniadanie,
bo ja kicham na to danie.

Czy to płatek wpadł do nosa?
Bo kot kicha pod niebiosa.
Trzęsą się od tego ściany.
Na sąsiadów padł strach blady.

- Co ten kocur tu wyprawia,
kichać głośno, tak od rana?
Chyba, że... kichanie w modzie,
pójdą w ślady za nim ludzie.

Już sąsiedzi z okolicy
wyruszają na ulicę.
I choć nikt owsianki nie jadł,
zaczynają kichać teraz.

Ta kwiaciarka, Małgorzatka,
nakichała wprost do kwiatka.
Jola, buty przymierzała,
nakichała na Michała.

Sąsiad Maciej jadł kiełbasę
i rozkichał się z hałasem.
W warzywniaku pani Ewka
nakichała do marchewki.

Ktoś nakichał na kasjera,
kiedy liczył w kasie zera.
Nic mu teraz się nie zgadza,
nie pomoże żadna władza.

Policjanta kręci w nosie
kichnął w gwizdek, tłok na szosie.
Ta uliczna bossa nova,
to jest sprawa wręcz państwowa.

Bo czy widział ktoś kocinę,
która z ludzi robi drwinę?
Kichnął, prychnął, zachichotał
i mieszkańców tak omotał?
.
.
.
Tego Celebrytka Mani
nic nie zmieni - ani, ani...
Nikt na szczęście we wsi całej
już nie idzie w jego ślady.


autor:Teresa Mazur













Dodano: 2021-05-14 19:37:43
Ten wiersz przeczytano 2843 razy
Oddanych głosów: 32
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (38)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Mario, ci ludzie, poza bezmyślnym małpowaniem, nic
złego nie robią, nie chciałbym, aby ktoś poczuł sie
obrażony.
Bodku, sorry za powód do kichania hihi

waldi1 waldi1

Fajna bajka ... coś z życia ...

mariat mariat

Tereniu - gady - to takie wieloznaczne określenie,
potrafią być i ludzie źle czyniący. A w przypadku tej
bajki - to równie dobrze może być i mowa o innym
gatunku, bo np. jakby gady jeszcze zaczęli kichać,
potem ptaki itd. to świat zginąłby z zakichania.

Pan Bodek Pan Bodek

Witam Tereniu,

Czytam wiersz Twoj przy sniadaniu,
(nie oparlem sie pokusie)...
nagle kich i na obrusie
wszystko jest co bylo w daniu!

Pozdrawiam serdecznie... sprzatajac stol. :)))

Babcia Tereska Babcia Tereska

Dziękuję za komentarze
Mario, fakt, coś ups-nęło, zmieniałam w ostatniej
chwili i tak wyszło. Chętnie skorzystam z podpowiedzi,
ale 'gady'(?), naśladowcami są ludzie, chyba, że tu
coś zmienię.

Zakochana w wietrze Zakochana w wietrze

Tak z kotami bywa kiedy pan przygrywa,,,
Pozdrawiam z uśmiechem....

mariat mariat

Ech tak ładnie leciało, a na końcu gdzieś tam rym
pognało.
Spróbuję - a może moje słowo tu pomoże;

Tego Celebrytka Mani
nic nie zmieni - ani, ani...
Lecz na szczęście żadne gady
już nie idą w jego ślady.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »