Jak lato
wiersz gwarowy
Jak lato
Tacy byli sławni
i piykni i młodzi
bogaci i sęśliwi
zyli s nami i odeśli
tak jako lato dziś odchodzi…
Smutno krople dyscu
po sybak spływajom
i tamtyk co odeśli
zbacujom, przyblizajom…
Lato ciepłe, bogate
urodom ciesące
i słoneckiem cieplućkim
zycio dodające…
Chodzi se po holak
to tu to tam świeci
i ciesy nos syćkik
pote se odleci…
Jak syćko odchodzi
tegorocne lato
ze my go przezyli
dzięki Bogu za to.
My tyz bylimy piykni
i zdrowi i młodzi
pomału odchodzimy
jak lato odchodzi…
Komentarze (33)
spacer pod rękę z człowieczym losem
nostalgicznie, pięknie choć smutno...
Smutna to prawda, że kiedyś trzeba będzie odejść.
Przepięknie o odchodzeniu i przemijaniu.
Serdecznie pozdrawiam.
Melancholia i refleksja w pięknej
góralskiej mowie.
Serdecznie pozdrawiam Skoruso.
Refleksje gwarą. Czemu nie?
Pozdrawiam.
kolejna gwarowa śliczna odsłona Pozdrawiam Skorusa
Jak zwykle zachwycasz gwarowym wierszem i refleksja
zyciowa Czasu i przemijania sie nie zatrzyma a szkoda
Pozdrawiam serdecznie Skoruso
witaj z przyjemnością przeczytałem twój wiersz jak
zawsze gwara zapisany
serdeczności
o tym*
Lato odejdzie, ale wróci, a my?
Może też wracamy, tylko o ty nie wiemy.
Piękne są Twoje wiersze.
Pozdrawiam.
Pięknie gwarowo o przemijaniu...
Pozdrawiam
☀
zostawiłem +
kłaniam:))
Jak dla mnie - rewelacja. czyta się "jednym tchem".
Pozdrawiam serdecznie autorkę pa :)
piękna gwara. wiersz melancholijny o przemijaniu.
czysta poezja.
pozdrawiam Skoruso :):)