Jak liść akacji
Z gałązką akacji
stoję w ręku
odrywając listki
szukam nadziei
a one spadając
już mi nie potrzebne
oczekują na ostatni
z którym los się wiąże
Spada a ja wraz z nim
lecę w otchłań
myśli wiatru
który mną targa
jak uschniętym liściem
Komentarze (1)
Nadzieja umiera zawsze ostatnia...nie poddawaj
się...jutro znowu zaświeci słońce. Pozdrawiam :)