Jak nagle może zmienić się życie
Gdzie są marzenia z którymi żyłem,
gdzie się podziały myśli nadziei,
serce zwolniło jak zawiedzione
gdzieś twoja miłość znikła w
przestrzeni.
Milczenie boli, wiemy oboje
a koszmar myśli głowę rozrywa,
czy to jest próba mego kochania
czy życie takie okrutne bywa.
Wiem,że w miłości są trudne chwile,
lecz tylko wspólnie to pokonamy
mamy sprawdzony mocny fundament
te same klucze do wspólnej bramy.
Wspomnij te chwile co szczęściem zwałaś
i moje oczy wpatrzone w ciebie,
wspomnij też spacer nadmorską plażą
i twe pytanie - czy jestem w niebie ?
Komentarze (9)
Witaj.
Kolejny wiersz, który czytam.
:):):)Mam tylko jedną uwagę;
archaizmy już dawno wyszły z użycia a w wierszu
ładnym, niczym róża /twe, swe, mych, twych itd./ kolą
w oczy i ranią słuch.
Wybacz ale to ostatnie moje uwagi.
Przeczytam inne Twoje wiersze bez nich.
Pozdrawiam:)
Ładnie,smutno..ale może nie wszystko stracone:)
Pozdrawiam.
Smutny wiersz. Miłość jest cierpliwa i potrafi
przebaczać, wierzę, że wszystko się ułoży:)
Ładnie, choć smutno... Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz o miłości jakich wiele moja byla
podobna, wzruszył mnie, + zostawiam pozdrawiam:)
Wszak zawsze jest nadzieja,
że kto szuka ten znajdzie.
Każdy życie chce mieć piękne,
bez rozterek, bólu, łez...
Wierze los się uśmiechnie.
Wszystko się odwróci.
Bo wiara w naszym Sercu.
Nadzieję przywróci.
smutno bez miłości, ale z nią też różnie bywa...ładny
wiersz, pozdrawiam
smutno, ale za to jak romantycznie :-)
W życiu pewne jest tylko to, że za jakiś czas
niepewność znowu zacznie bombardować swymi wrednymi
falami.