Jak nazwać...
Nadziejo moja
przyjaciółko szczęścia
jak anioł pokoju
marzeniami piękna
jesteś obok - blisko
kiedy ciemność otoczy
gdy zwątpienie i strach
zajrzy głęboko w oczy
wspierasz gdy wszystko
jest trudne ,zawiłe
pomagasz przetrwać
dajesz mi siłę
wiem - matką głupich
tak cię nazywają
a jak nazwać tych
co ciebie nie mają...???
autor
karmarg
Dodano: 2013-02-23 08:53:58
Ten wiersz przeczytano 2487 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Bardzo mądre słowa ,pozdrawiam pięknie
Nadzieja -wieczna tęsknota. (251 x)Pozdrawiam
' .... ale mędrcy ubiegają się o ADOPCJĘ"
:))))
:)podoba
...mówią ze ona umiera ostatnia...0ozdrawiam
To prawda, nadzieja wspiera. Cieplutko pozdrawiam +
największymi nieszczęśnikami... mądrze karmarg
Energetyczny wiersz i dający następny dzień.
Trzeba ją mieć zawsze.Pomaga przetrwać. Cieplutko
pozdrawiam.
Wiele razy w swoim życiu, miałem ja w obu
dłoniach,czasem się wymykała, ale ja uparcie za nią
biegłem, ale były chwile, ze sama mnie obejmowała.
Ulotna dziewczyna z pięknym imieniem, co dnia się
rodzi w kimś innym.
Jest podzielna i dzieli się chętnie,szczodrobliwie,
tobie poetko, czy przypadkiem "Nadzieja: na imię
nadzieja, ona żyje w każdym z nas.
Matka głupich?
Za to ona, umiera ostatnia.
Pozdrawiam:)
potulny wiersz, brakowało mi dziś takiego, trafiasz do
mnie jak zawsze. : )
Jeden dzień mniej, moje oczekiwanie jest nałogiem.
Bez niej tylko otchłań rozpaczy. Pozdrawiam :)
O nadziei dużo pisze się, u Ciebie sympatycznie:) Tak,
puenta troszkę dołuje człowieka. Trzeba zawsze mieć
nadzieję, wtedy łatwiej żyć. Pozdrawiam cieplutko-:)
trudne pytanie są bez nadziei a może beznadziejni...