Jak ona
Wplata się, wplata, jak czarna kotka
w owocny łopian.
Drży na zazdrostkach. Rozpala niebo.
Już płonie. Popatrz.
Świetli się, świetli,
a tajemnice w ciemności błądzą.
Trzymaj mnie mocno, nawet porankiem
będę ci nocą.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2015-07-14 10:39:56
Ten wiersz przeczytano 6597 razy
Oddanych głosów: 102
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (160)
Wiersz Zosiakowy:). Intryguje mnie ten "owocny
łopian"...
Jeszcze wieczorem poczytam:)
Rytmicznie ją wplotłaś - pozdrawiam!
A kiedy powie - bądź moją Zorzą
oświecaj nie tylko nocą
ja ci nieorane dotąd przyorzę
choć troszkę spocę
Co wtedy powiesz takiemu Zosiak?
Pomyśl. Będzie jak znalazł.
Dziękuję Wam, dziewczynki chłopcy,
za poczytanie i komentarze :)
I Wam...za poczytanie bez komentowania :)
Ach Zosiu, jagby do mnie przyszła taka czarna kotka,
to noc trwała by
Cały tydzień :-)) :-)) :-))
Rozbudzilas moją wyobraźnię:)
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
Miłego DZIONECZKA:)
Być księżycem takiej nocy i móc spojrzeć w czyjeś
...oczy,podoba się, miłego dnia.
tajemnice w ciemnościach błądzą -ładnie
Może noc potrwa wiecznie? :)
:) Polisia, po raz pierwszy... Miło.
Warto wplatac ...i przetrzymać do poranka ...może do
śniadanka??