Jak ona
Wplata się, wplata, jak czarna kotka
w owocny łopian.
Drży na zazdrostkach. Rozpala niebo.
Już płonie. Popatrz.
Świetli się, świetli,
a tajemnice w ciemności błądzą.
Trzymaj mnie mocno, nawet porankiem
będę ci nocą.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2015-07-14 10:39:56
Ten wiersz przeczytano 6598 razy
Oddanych głosów: 102
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (160)
MamaCóra
Dorotko
Dziękuję Wam, dziewczynki :))
Noo, zmysłowo, Zosiu, ale tak delikatnie, wręcz
niezauważalnie:))))
Klimatycznie i magicznie, jak dobre zaklinanie :)
Pozdrawiam
Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za poczytanie i
komentarze :)
I poczytanie :)
:)
Dziękuję Vick
jezdem rzep -
we mnie się wczep
nim mrok zamroczy
całkiem oczy:
ciemnieję, ciemnieję,
w czarne słońce,
jak piekło gorące..
kazap, karat, Basieńko,
dziękuję Wam za poczytanie i komentarze :)
Piękny, rozmarzony wiersz:)
Miłego wieczoru:)
I niech nie gaśnie! Pozdrawiam!
poczułem żar i .....kuszenie
jestem pod ( w )rażeniem
pozdrawiam
Po/zdrówka, Bożenko ;))
No bo kto jak kto... :)
Zosiu, zrozumialam zasadnosc trzymania; pozdrowka:)
:)) telepatia
Trzymaj szczęście za ogon a kotka przytul. Pozdrawiam
pogodnie.