Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

jak (po) grudzie(ń)

Karolinie

grudzień przeciąga się ospale.
chciałbym go uśpić, przestać karmić,
zostawić na pastwę losu, ale za bardzo
do mnie przylgnął.

dzielimy ze sobą łóżko, więc noce
mijają nam na wzajemnej walce o skrawek kołdry.
koniec końców, zasypiam zwinięty w kłębek,
a ten pochrapuje tryumfalnie, pogrążony we śnie.

najgorzej, gdy przechyla głowę w moją stronę,
wyciąga wychudłe łapki, a jego źrenice
poszerzają się gwałtownie, prosząc o posiłek.

wtedy dostrzegam w nich wygłodniałego siebie,
wszystkie chwile dzielone na kiedyś i jeszcze nie,
obojętne mijanie się w biegu, za krótkie spojrzenia,
niedospane noce i przemilczane puenty.

grudzień, najbardziej zuchwały z gromadki
dwunastu, leży na moim ramieniu. pilnuje,
by śnieg nie stopniał mi przypadkiem na ustach.

autor

vragoo

Dodano: 2013-12-16 19:40:39
Ten wiersz przeczytano 1209 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

MamaCóra MamaCóra

Oj, ty to potrafisz, świetne metafory, doskonała
puenta. Zgadzam się z Zorą klimat zdecydowanie nie
jest obojętny, tyle emocji zostaje po przeczytaniu.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego na święta życzę :)

DoroteK DoroteK

doskonały, świetny wiersz :-) brawo :-)

kenaj262 kenaj262

Widzę zręczną słowną magię, tę której nie porwie czas
opętany.

perseusz perseusz

Bardzo dojrzały i doskonale skonstruowany wiersz,
wywierający wielkie wrażenie...Gratuluję

Adaśko Adaśko

Świetny wiersz. Gratuluję

Adaśko Adaśko

Świetny wiersz. Gratuluję

cicha2010 cicha2010

Bardzo ładnie napisane - pozdrawiam !

vragoo vragoo

Malamhin!

Tobie również dziękuję! I cieszę się, że trafiło!

Pozdrawiam ;)

vragoo vragoo

Zora2, miałem problem z klimatem. Nigdy nie umiem
ustalić! W każdym razie, dziękuję za wizytę. Nie tylko
Tobie, ale wszystkim. Serdecznie pozdrawiam!

Malamhin Malamhin

Witaj Vragoo :)
Świetnie jak zawsze ... :)
/Wszystkie chwile dzielone na kiedyś i jeszcze nie,
obojętne mijanie się w biegu, za krótkie spojrzenia,
niedospane noce i przemilczane puenty/ To trafiło do
mnie bardzo mocno...

A ten śnieg na ustach musi kiedyś stopnieć :)

Pozdrawiam Cię ciepło ;)

Zora2 Zora2

Klimat obojętny - mówisz? Obojętność nie zostawia
niepokoju, poczucia bezradności
i wrażenia takiej straszliwej desperacji.
A mnie zostawiła, więc to nie obojętność...
Będę Cię czytać :) Spokojnego :)

Gladius Gladius

Dobry wiersz:) Pozdrawiam.

magda* magda*

Ciekawie o zimnym z założenia miesiącu, choć w tym
roku na razie złagodniał.Pozdrawiam

Czatinka Czatinka

Niezwykle plastycznie o grudniu. Trzymaj śnieg na
ustach, może jeszcze posypie a Karolinę ujrzysz w
zachwycie :)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Świetny wiersz, bardzo obrazowo przedstawiłeś ten
chłód grudnia...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »