jak sen

budząc się rano...
otwierając powieki...
czy słońce czy deszcz...
mój dzień wypełnia jedno uczucie.
Czując to samo...co dnia wczorajszego...
uśmiecham się:-)
Dobre samopoczucie...
przez cały dzień...
Wiedząc, że mogę na kimś polegać!
Wiedząc, że ktoś kocha mnie.
Lecz...
Czy to był tylko sen...?
Budząc się dziś...
Nie było słońca...
Nie było deszczu...
Nie było również tego uczucia...
Dzisiaj...już nie uśmiecham się:-(
Dziś czuje tęsknotę bez końca...
I smutną muzykę lecącą w tle...
Dziś czuję, że straciłem Cię...
Wczoraj sprawiałaś, że się budziłem
dawałaś radość każdego dnia
Dziś widzę, że już Ci się znudziłem
Budząc się...
Nie mam w ogóle po co się budzić
Nie ma Cię...przy mnie...
Szkoda, że piękne sny zawsze się nagle kończą.

autor

amaru

Napisany: 2010-12-08 Dodano: 2010-12-08 02:01:15

Ten wiersz przeczytano 860 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Samotność

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie