Jak się zaszczepić, to tylko w...

Czekam na tą samą co w wierszu,
zapisałam się.

Msz, warto zadać sobie pytanie - nie jak, lecz
zaszczepić się, czy też nie.
Warto posłuchać mikrobiologów wirusologów a nie pseudo
fachowców, którzy ludziom robią wodę z mózgu. Strach
pomyśleć, co by było, gdyby nie było szczepionki na
covid-19
Każdy przypadek COVID-19 ma indywidualny przebieg. U
większości zarażonych osób rozwiną się objawy o
łagodnym lub umiarkowanym nasileniu a szczepionka nie
zapobiega przed zachorowaniem a przed ciężkim
powikłaniem, często grożącym zgonem. Komu nie zależy
na zdrowiu, niech się nie szczepi - przymusu nie ma!
Nie zapominajmy o powiedzeniu "Polak mądry po
szkodzie"
Miłego dnia :)

Często myślę po co człowiek ma rozum skoro nie potrafi
logoicznie myśleć i wyciągać odpowiednich wniosków co
do szczepień...ale najpierw trzeba czytać mądre rzeczy
a nie ulegać propagandzie mediów...poczekamy zobaczymy
i jakby co to na razie nie mam zamiaru się
szczepić...dobrze ujęty temat Sławku i pozdrawiam.

Odważne zdanie zawarte w zgrabnym wierszu.
Warto obejrzeć sobie-
Posiedzenie w Teksasie ws. szczepień i segregacji
sanitarnej-
dla poznania pozatelewizyjnej narracji "nowej
normalności" i "nowego wału"

Każdy korzysta z własnego rozumu i wiedzy, do której
zdąży dotrzeć...
Pozdrawiam Sławku :)

Każdy ma prawo do własnego zdania.
Ostatnio pojawiła się w oficjalnych mediach wiadomość,
że w Wielkiej Brytanii 1/3 zmarłych na COVID w
powiązaniu z wirusem delta była dwa razy szczepiona.
Mnie osobiście daje to do myślenia.

Też się zaszczepiliśmy i jest OK... Pozdrawiam Cię
Sławku i unikaj covida, bo jak Cię dopadnie to będzie
bida :)

Witaj Sławomirze po pół roku nieobecności, nie
ukrywam, że miło mi Cie widzicieć :) wiersz porusza
bardzo ważny temat ponieważ szczepionki podawane w
ubiegłych latach nie mają nic wspólnego z tymi na
covida, te szczepionki na covida nigdy nie były
przetestowane, one są teraz testowane na ludziach i
już zewsząd dochodzą niepokojące słuchy potwierdzające
u wielu zaszczepionych poważne powikłania, każdy
organizm reaguje inaczej u niektórych objawy są szybko
widoczne u niektórych mogą wystąpić po kilku latach.
Nasza koleżanka mariat wypatrzyła jawnie zamieszczony
artykuł w naszej gazecie
https://wprawo.pl/niezalezna-firma-badawcza-wzywa-do..

./ i to nie jest już żadna teoria spiskowa tylko fakt!

Pozdrawiam cieplutko Sławku i życzę miłego dnia :)

Uważam, ze dla bezpieczeństwa własnego i otoczenia,
każdy rozsądny człowiek się zaszczepi. Covid to
niewidzialny wróg - nie można pozwolić, by wyniszczał
społeczeństwo. Udanego dnia z pogodą ducha:)

Za anną, a kilkoro znajomych nieszczepionych zmarło,
lub mają zeżarte płuca w 70-80%.
Ta dyskusja jest dla mnie dziwna, przyjąłem w życiu
kilkadziesiąt szczepionek i nigdy nie miałem żadnego
problemu.
Efekty uboczne są jakieś zawsze przy każdym leku, ale
jak się wyjdzie na ulice, tez można się przewrócić i
poranić.

Pozdrawiam

Zaszczepionam ja, moja bliższa i dalsza rodzina i
znajomi i nikt nie miał żadnych powikłań. A ci co
złapali covida (bo i tacy bli) przeszli chorobę
łagodnie. Sama tego świadomość warta jest
zaszczepienia się.