jak to odkręcić
łzy spływały
po zmęczonym policzku
powoli
ale z klasą
odszedł
chyba za daleko
chyba na zawsze
jak to odkręcić
raz jeszcze zapach poczuć
tamtej zimy
i nie krzyczeć zbyt głośno
chaotycznie tak
tylko poprosić szeptem
zostań
a gdyby tak
cofnąć wszystkie zegary w mieszkaniu?
autor
iskierka_nadziei
Dodano: 2007-03-05 15:58:52
Ten wiersz przeczytano 463 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.