Jak wiosna
Zakołysały drzewa słowem
nie słyszę tych szeptów
nie chcę słyszeć?
być może prawdy
nigdy się nie dowiem
zostając w sobie
zakochana w ciszy
przytulasz mnie mocniej
i całujesz usta
w dniach bardzo szarych
gdy przychodzi pustka
jak drogowskaz który
wie jak nie zabłądzić
jak wiosna która zawsze
nadzieją odrodzi
autor
Spiaca Lady
Dodano: 2012-03-19 08:36:07
Ten wiersz przeczytano 730 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
wiosna i nadzieja odrodzenia
Spiaca, pięknie, czuję w tym wierszu Twoje serce.
Pozdrawiam:)
Wiosna, nadziei siostra! Pozdrawiam!
Nadziejo, w tobie cała nadzieja!!!!!!
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.+