Nie jestem Aniołem
Świadomość
Nie jestem Aniołem
o skrzydłach szczerozłotych
jasną myślą blaskiem
roznoszącym spokój
Bóg mnie stworzył Diablicą
choć uroku pełną
w skrzydłach potarganych
często gości ciemność
na salonach nocy
muzyka wciąż się zmienia
niewolnica przeszłości
tańczy przeznaczenie
abolicji nie ma ...
Przytul moje myśli
a ciernie złych wspomnień
wyrywaj czułością
cierpliwością dłoni
pozwól się wypłakać
tej małej dziewczynce
której serce umarło
nim zaczęła życie
i zamiast miłości
zamieszkał w niej smutek
w świecie iluzji
i rozbitych luster
Z serii " Zły dotyk"
Komentarze (8)
poruszający, dramatyczny wręcz...
Piękny wiersz.
Pozdrawiam:)
bardzo dobry wiersz, pozdrawiam +
Witaj, dobrze to nie jest żyć w świecie iluzji i
rozbitzch luster i nie dziwi świadomość melancholi,
bardzo ciekawy wiersz. Pozdrawiam
Ktoś tu widzi jakby podwójnie widzi i tekst i wiersz:)
ja widzę wiersz i to bardzo dobry:))a nie "bry":)
++ Nim zaczęła... zmieniłbym na gdy... dobre
Twoja swiadomosc gwiazdom skradziona, na Ziemi
moze platac rozne figle . Jako BOGINI na skrzydlach
RAJSKIEGO PTAKA unosisz sie w nieskonczonym niebycie.
Ciekaw refleksja.
Pozrdawiam z daleka.
Nikt nie jest Aniołem, tak sądzę:) Wiersz ładny+++
Pozdrawiam cieplutko.