Jak żółw
Jak żółw
chowam się przed światem.
Jedna ma strone zna każdy
Drugiej nie zna nikt
-to jestem ja.
Jak żółw
chowam się przed światem.
Bo się boje …….
Ze ten świat, niedobry świat
stanie się mym domem.
A w tej skorupie, chociaż myśli swe
ukoję.
Wrażliwość jak strumień wypłynie,
świat zniszczy wszelkie zło.
Ściągniemy maski w teatrze,
teatrze parodii.
Ta parodia jest nasze życie,
I wszystko, co dookoła widzicie
Więc, chociaż nie chcę,
Muszę wyjść z skorupy,
bo ktoś zniszczy mi ją!!!
Wejdzie do mego świata
bez jakikolwiek zgody
a wtedy będzie gorzej.........
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.