Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jakie szczęście...?

Codziennie rano przez lustrem
Pudrem zakrywam opuchnięte oczy,
Aby nikt się nie dowiedział
O kolejnej nieprzespanej nocy...

Zakładam kolorowy sweter
Z długimi rękawami,
Aby nikt nie mógł dostrzec
Rąk z kolejnymi ranami...

Przyklejam do twarzy uśmiech,
Śmieję się razem z resztą,
Chociaż po cichu mam ochotę,
Rzucić w cholerę to wszystko...

Tak naprawdę udaję,
Z nikim nie jestem uczciwa,
Ale już nie mam sił kłamać...
Nigdy nie byłam szczęśliwa...

;(

Dodano: 2006-03-09 18:29:49
Ten wiersz przeczytano 377 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »