Jako na ziemi tak i w niebie
Bo " jako w niebie tak i na ziemi."
Nie jest to proces wcale złożony,
kolejność tylko w zdaniu zamienić
i zacznie działać w odwrotne strony.
A myśl mi taka chodzi po głowie,
a właściwie jest to pytanie.
Czy tam na górze, ktoś to podpowie,
też jest możliwe książek czytanie.
Jakże się można o tym upewnić?
Tych co odeszli pytałam wcześniej.
Nie odpowiedział wciąż żaden krewny,
nie dali znaku i nawet we śnie.
Na próżno chyba w głowę się stukam.
O tym w gazetach też nie ma mowy.
Jak tu mężowi posłać ebooka?
Na jaki adres internetowy?
W takiej sytuacji to chyba trzeba,
myśl ta błysnęła czuła i ciepła.
Paczkę z książkami wysłać do nieba
i za pobraniem, więc za Bóg zapłać.
Anna Bania 02 luty 2015
mąż był molem książkowym
Komentarze (48)
Jak pięknie to ujęłaś gdyby tak można było ja też bym
wysłała list do nieba.
Cudowny i melancholijny wiersz.
Pozdrawiam gorąco:)
Dobrze Aniu, ucieszy się małżonek z paczki książek.
Świetnie za pobraniem
do nieba
pozdrawiam cieplutko:)
Oryginalna myśl z tym pytaniem,
ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Książko-maniacy zazwyczaj są ateistami...
Pozdrawiam :)
Mol książkowy.
:o)) cudowny pomysł.
wspaniały wiersz a książki cenna rzecz Pozdrawiam
serdecznie:))
właśnie nikt nie powie, jak tam, co tam, w snach
odpowiadają wymijająco
pozdrawiam:)
Ważny temat poruszyłaś. Też jestem molem książkowym, a
właściwie molicą chyba :) Nie wyobrażam sobie Nieba
bez książek i bez wierszy.
Ostatnio czytałam książkę Richarda Sigmunda "Byłem w
Niebie"- bardzo ciekawa, bardzo polecam.
Pomijam to, że przed "jako w niebie tak i na ziemi"
jest "bądź wola Twoja", a to całkowicie zmienia sens
tych słów.
Bardzo, bardzo podoba mi się ten wiersz. Pozdrawiam
:))
Myślę ze nie Ty jedna maszz tym problem :)
Też nie jeden raz wysyłam myśl priorytetem ale o dziwo
działa i to o co proszę otrzymuję (poważnie )
Pozdrawiam serdecznie
Książki piękna sprawa. Trzeba mieć czas na czytanie,
ale mimo to czytam. Pozdrawiam.
Ciepła, pogodna refleksja...ja także jestem molem
książkowym, i tak czasami rozmyślam sobie, że może w
niebie u Pana Boga jest biblioteka wielka"niebowa":)
Jak tam jest żaden zmarły nie powie, ale mnie np. moja
mama (umarła 5 lat temu) ostrzega przed różnymi
rzeczami (we śnie)
Ładny, chociaż dla mnie smutny.
Każdy pewnie jest ciekawy co nas tam czeka.
Piotr majowy ...chyba jestem slepa, bo nie widze zguby
...dziekuje za odwiedziny