JAKOŚ TAK

Tak, skladanie rozbitej miłości jest trudne, możemy
nieustannie jej szukać i składać , tak bez konca a
nawet latami.

W tęsknocie jest siła,
która każe szukać
- tego, co pragnie serce
i tego, co pragnie dusza.

Świat jest bardzo piękny;)
Pozdrawiam MOTYLKU:)

Da się wszystko poukładać choć potrzeba wiele łez,
zwątpienia i cierpliwości.
Pozdrawiam i zostawiam plusik.

Jakoś tak bardzo smutno u Ciebie.Mam wrażenie że
mówisz pass.Nic z tego..?bezradnosć?.nie wierzę..Ty to
mówis?Ty ten który zawsze motywuje i podtrzymuje na
duchu.Czas już?..hmm.zamysliłam się,mam nadzieję że
nie znikasz gdzieś bardzo daleko:-(.Smutno by było i
zle.Nigdy ale to nigdy się nie poddawaj.Obiecaj że
zawsze będziesz silny i radosny.Uśmiechnij się tak
pięknie jak zawsze..już dobrze..noc nastaje niech
szybują Twoje motyle.Eh ta miłość bezgraniczna..ona
nigdy nie mija,jest lekarstwem na wszystko.Nie bądz
już smutny .Proszę.Zostawiam usmiech i plusik.:-)

bardzo ładny....wszystko można posklejać poukładać
gdy uwierzymy w miłość:-)
pozdrawiam

czasami myślę,że ludzie są niestabilni uczuciowo ale
to przecież nie prawda,pozdrawiam:)

Bo, idziemy po górach, dolinach czasem płyniemy -
życie/nastroje/.
Ładnie napisałeś, Nocny-marzycielu.
Pozdrawiam.

"Uśmiecham się" i o to chodzi :) Uśmiech sprawia, że
łatwiej odnaleźć szczęście, wierz mi :) Pozdrawiam i
daję plusik :)

Tak niewiele jest potrzebne do szczęścia.
Pozdrawiam Motylku paaa

ja za milyeną...

Bardzo ładny melancholijny wiersz. Pozdrawiam :)

nasza codzienność niesie różne
niespodzianki,,pozdrawiam :)

'motyli nocny lot' - oto sposób już wypróbowany na
sytuacje kryzysowe .
Każdy powinien coś mieć na taką sytuację destruktywną.

Pozdrawiam Motylku

Jakoś tak w tym życiu bywa rozpadamy się na kawałki,
potem cierpliwie sklejamy, prawie jak Syzyf.
Najważniejsze, że nie poddajemy się do końca.
Paradoksalnie jesteśmy silni i słabi . Wiersz bardzo
ładny. Serdeczności.