Jam jest!
czytaj........
Odeszłaś i myślę, że nie zapomnisz mnie
O nie – nigdy, nie zapomnij
mnie...
Bo serce mi pęknie,
Jak pęka balon – przepełniony
gazem...
Nie – nie tym razem, będę z boku
patrzeć
I podziwiać – jak budujesz szczęście
swe,
Przy szczęśliwym boku...
Tylko nie zapomnij mnie...
Jam pomocny zawsze Tobie jest
Tylko powiedz, wnet pojawię się,
Tylko daj znak jakiś, gest...
Nie zapomnij mnie...
Będę blisko się czaił,
Jak tylko, będziesz chciała?
Jak tylko pozwolisz mi – złe duchy
będę ganił?
Abyś zła jak najmniej zaznała...
Będę Twoim aniołkiem – stróżem,
będę strzegł Ciebie przed zimnym
światem,
przed gorącym cieniował, kupował róże,
Ale przyjacielem, najlepszym oddanym
– BRATEM!!!
Ciemność pieści mnie – bez przerwy
– wciąż,
Poszarpane, pozrywane
moje cienkie lecz stalowe nerwy...
wysypuje się miłości miąższ...
Leje się potokiem, jak rzeka
Bystra i kręta – silna;
Idź ktoś na Ciebie wciąż czeka,
Patrzaj jaka jego jest smutna mina...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.