Jan Paweł II
Jan Paweł II
Łza z jednego oka, ta
od serca
gdy ujrzałem ciebie żywego,
z drugiego spłynęła
gdym usłyszał
twoją modlitwę
przesłanie od Boga
o naszej ziemi.
Stałeś prosto jak przystało
wysłannikowi,
mówiąc
„ nie lękajcie się „
Z twojej twarzy emanowało
szczęście,
spokój a jednocześnie troska
taka jaka teraz u mnie
gdy oglądam film
z Pontyfikatu.
Istniejącego.
Teraz duchem.
Łódź 12.03.2014 Mirosław Pęciak
autor
miniek183
Dodano: 2014-03-12 16:09:53
Ten wiersz przeczytano 715 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Troska spokój szczęście cóż trzeba więcej..piękny
wiersz POZDRAWIAM.
plusik ładnie