Jantaryzm
Ostatnie półrocze:
sesja za sesją,
życie na kredyt.
W tle danse macabre.
Ogłoszony wyrok losu.
Studium do sytuacji bez wyjścia.
Runął świat
Jak mur.
I bądź tu poetą,
wiersze pisz.
Niezastąpienie-
stan permanentny.
Z wypalonym piętnem
Moje serce...
Komentarze (3)
Wymowny smutek,
"Z wypalonym piętnem
Moje serce...", pozdrawiam ciepło.
Kiedy wydaje się, że koniec, nastaje początek
wszystkiego.
Ciekawie. Taki wiersz mógłby napisać ktoś z bliskich
Anny Jantar. Pozdrawiam.