Japońska zieleń ... na tafli wody
w odpowiedzi
Japońska zieleń
wieczorem odwrócona
na tafli wody
Zasłuchało się niebieskie drzewo
zamyśliło się drzewo niebieskie
i w zieleni nieba się skryło
i w falistej pierzei podmiejskiej
jak w szeregu nienaturalnych
całkiem sprzecznych ze sobą rzeczy
tak jak gdyby słońce i w wodzie
czasem mogło odbiciem zaświecić
zza przyłbicy z oddali nad światem
to kałuży czy stawku nie szkoda
piszesz do mnie: najdroższe słońce
utuliłem cię w listu ramionach
moje oczy zielone w niebieskim
jedną nazwą obejmiesz w haiku
w stary wieczór zapewniam są ciemne
wstyd się skulił w źrenicy i przykuł
Twą uwagę na domiar Słowa
czy odpowiedź jaka bądź przystoi
głuchy Horeb niech nam nie wyśni
Morza które pojmie w czułości
Ziemia (dodano ze względu na jednostronne
komentarze ;-))
Komentarze (21)
Piękne, subtelne, ulotne obrazy wyczarowałaś słowem.
Pozdrawiam cieplutko z podobaniem i uśmiechem na miły
dzień.:)
Wnikliwa, poetycka refleksja piękna, pozdrawiam
ciepło, miłego w zdrowiu dnia.
Powiem, że umiesz patrzeć i przekuwać to w słowa.
Interesująco, refleksyjnie.
Miłego dnia.
;)
Ciekawe malowanie.
Pozdrawiam
Pięknie, nietuzinkowo.
Pozdrawiam:)