Jaśmin.
Czuję, jak Twój zapach błąka się żarliwie po mej skórze. Wchłania z emfazą, w każdą komórkę ciała. Jaśmionowa woń, uwodzi mnie swą magią, zatracam się, zapominam... W mych żyłach płynie błogość, oddaję się otchłani namiętności. Dla Ciebie, przekraczam granice wstydu, przekraczam samą siebie, z Tobą.
autor
anansiee
Dodano: 2009-11-30 20:30:29
Ten wiersz przeczytano 714 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
"przekraczam granice wstydu"- plusik daję:)