Jasne jak słońce,
że gdyby nie ta obmierzła polityka,
życie byłoby piękne jak śpiew słowika.
Ta jest niestety tylko wielkim
krętactwem,
typów spragnionych poklasków i bogactwa.
A gdy omamią biednych ludzi tysiace,
tylko okruchów życia wymagających,
żądają w zamian przywilejów bez końca.
Ich chciwość rośnie, bywa dominująca.
Komentarze (48)
zachodzę 'w głowę' kogo masz na myśli...
no widzisz czasem pochylę się nad szukającymi nadziei
Witaj chacharku,
co za niespodzianka...
A czy ja rozpisuję newsy?
:) pozdrawiam.
Dużo w tym prawdy.
Dobrej nocy, Moliczko :)
to przecież nie nowość
to przecież nie nowość
Takie to dziś czasy, że polityka ciągnie do kasy...
dobra ironia na politykę, pozdrawiam Molico
Cała prawda o politykach; pozdrawiam serdecznie.
Gorzka prawda o rządzącej elicie.
A przecież można byłoby o wiele humanitarniej
postępować i spojrzeć na drugiego człowieka w tym już
XXI wieku.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.
niestety, taka jest polityka
Dużo prawdy w tej gorzkiej ironii,
Bożenko, serdeczności ślę :)
no zagłosować nie mogłam
bo głosowanie zniknęło w:):)
a wybory już niedługo
to chyba każdy rozum ma
że złodziei nam w miastach
gminach czy powiatach nie potrzeba
jak też każdy ludzi zna
choć nam się wydaje że nie
i jak Ubiorek ma kwiaty wonne
to wiemy że nadaje się na obwódki
a jak obwody się przeprowadza
to chyba nikt ślepy nie jest w:)
Już pierwsze dwa wersy mi się bardzo spodobały :)
potem też świetnie.
Stronię od polityki.
Pozdrawiam serdecznie :)
☀
Słońce wszyscy wiemy że jasne i grzeje,
politykę do urny, wolę gadać z Bejem.
Pozdrawiam Moliczko po krótkim urlopie, jednocześnie
gratuluję 200-setnego wiersza, szampan się chłodzi?