Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jeden dzień

Dzień Księżycem wstaje.
Coś pobrzękuje mi nad uchem,
Podszczypuje stale.
Czy to życie?
Czego tutaj szuka?
Wstaję.
Nowy, jednoklamkowy ekran,
Nieco zaśnieżony odbiór.
Otwieram.
EH!
Białe muszki wparowały!
Chyba one tak bzyczały.
Zamykam.
Czyli ekolodzy jeszcze nie wygrali.
Na biurku:
mapa,
łopata,
buty,
plecak.
Którą drogą pójść?
Autostrada 348.
Nie zbudowali?
Po to łopata,
Buty niewygodne,
By często się wywracać.
Idę,
bez pożegnania,
W drogę znaną
monotonną.
Widzę tamte panie
i szarego kota
I białe ślady miejskiego yeti.
trapery
numer 39.
Wracam.
Skórki sześciokątne mandarynki
Na śniegu.
Nikt tego nie zauważył.
Co znalazłam?
Co odkryłam?
Tak jak zwykle.
Góra pytań.
Jeden dzień z życia człowieka.
I tak ciągle
Aż do krańca świata.

autor

kasiella3

Dodano: 2009-03-20 08:50:09
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Monolog Klimat Rozmarzony Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

babajaga babajaga

Piękny wiersz i ciekawa treść -jak na 1 wiersz to
super Ci wyszedł-powodzenia w tworzeniu i
pisaniu.Babajaga zaczaruje pisać ładnie
będziesz.Pozdrawiam

kasiella3 kasiella3

Hej!Dziękuję wam za komentarze!I jeśli się komuś
podoba,niech głosuje,ja nie gryzę:)Pozdrowienia

Nienelle Nienelle

piękny i głęboki wiersz. Szkoda,że bez głosów

MISTIQUE MISTIQUE

ciekawy wiersz. pozdrawiam ciepło :)+

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »