JEDEN ODWAŻNY KROK
wyjdź na spacer
pod rękę
ze swoją nieuleczalną pustką
z uśmiechem wygłodzonego wilka
z marzeniami
o których nie mówisz już nikomu
może spotkasz starca
znającego zapomniane zaklęcia
przeznaczenie jest bardzo blisko
kto wie czy nie za następnym rogiem
jeden odważny krok
nieposkromiona myśl
by wrócić do siebie
autor
geddeon39
Dodano: 2011-09-18 00:34:28
Ten wiersz przeczytano 989 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Mariat. Twoje sexualne orientacje mnie nie interesuja.
Nie obrazaj mnie(krzystofka) i zdziwionego. Geddeon39
to nie jest facet!! I Ty to dobrze wiesz.
Marnie(bardzo) pisze i marnie sie odzywa. Pozdrawiam
serdecznie-Wsik.
Tak, to troszkę optymizmu na tle przemijania jest
cenne a przy tym ciekawie ubrane w słowa.
sorry = nie do fermentola, tylko do zdziwionego to
pytanko było. obydwaj panowie robią to samo, nie
komentują wierszy tylko obgadują piszących, stąd łatwo
się pomylić.
Podpisuję się pod komentarzem 'bomi' oburącz, a do
'fermentola' mam pytanie - co to jest "mekola"? W
słownikach nie znalazłam. I jeszcze jedno - kiedy Pan
zacznie pisać komentarze o wierszach?
dla mnie to niezły wiersz, zamknięty bardzo trafną
puentą, najlepsze jest oksymoroniczne przesłanie -
wyjdź do ludzi, aby wrócić do siebie; /zdziwiony,
jeśli nie umiesz napisać nic o utworze, to po co tu
wchodzisz - żeby poniżać autora? wejdź na nk i
podyskutuj sobie z ludźmi o trendach w modzie/
Psiupsiułek, YamCito - nie przejmuję się:-) Bywa tak
że coś brzydko pachnącego przyklei się do podeszwy:-)
Ale od czego mamy wycieraczki?:-) Idźmy do przodu w
milczeniu i z podniesioną głową:-) Dzękuję Wszystkim i
Pozdrawiam:-)
Panie geddeon39. Z Pana to mekola. Pan sie boi
wszystkiego. Nawet slow. Nosi Pan spodnie? W mojej
karierze spotkalem tylko 2 takich-obaj na beju pisza.
Najważniejszy w tym wierszu jest początek- " wyjdź na
spacer" to jest ten pierwszy krok który chyba
najtrudniej zrobić, a warto:)
"co dla kogo przeznaczone na środku drogi
rozkraczone" ...takie jest powiedzenie ...czasem
trzeba mu pomóc...nawet tam za rogiem ...ładny
...pozdrawiam ciepło
Bardzo bogaty w przekazie wiersz, kto wie co nas czeka
tuż za rogiem... cieplutko pozdrawiam :)
Proponuje jednak ten spacer. Moze sie uda mezczyzna
zostac? Pozdrawiam serdecznie-Wsik.
W pełni popieram słowa Psiapsiułka.......i dodam
jeszcze od siebie; - ludzie są tylko ludźmi...i
wrogowie nie są całkiem źli...i przyjaciele nie są
całkiem dobrzy....O!
PRZYJACIELU, pisz i się nie przejmuj. TWOJA POEZJA
JEST NAPRAWDĘ DOBRA. Nie daj się.
Może i nie jest to żadne literackie mistrzostwo
świata, ale podoba mi się, co w tym tekście "sidzi"
- ten głód Światła. Temat bardzo mi bliski. Dajesz
nadzieję i wiersz, jak do tego podejść.