O jeden szept za daleko
O jeden szept za daleko
o jeden krzyk znów za blisko
przez palce otwieram oczy
zielone i słucham
prawda jest gdzieś pomiędzy
zgubionymi wierszami
z gestów układam poemat
zakazane usta
O jeden szept za daleko
o jeden krzyk znów za blisko
ze snu jak z róży
wyrywam kolce wyobraźni
to magiczne słowo
miłość w galopie serc
pokładam nadzieję
niech czar nie pryska
nigdy nie pryska
autor
m13m1
Dodano: 2010-01-22 02:11:03
Ten wiersz przeczytano 1636 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Miłość jest esensją życia-----------+