" Jeno konie wypoczną"
Zainspirowany snem o rycerzu i pięknej białogłowie
Zacny uczynek sprawiłaś mi pani
obecnością swoją serce uzdrowiłaś
jeno niedosyt jakowychś pozostał
gdym Waćpanią żegnał sam się przeto
ostał
Kontentym zaś jestem gdy mnie myśl
nachodzi
o rychłym spotkaniu co mi radość zrodzi
i niechaj pozostanie do dnia onego końca
od kura zapiania do zachodu słońca.
A coby się smutek Waćpani nie imał
i uśmiech z jej lica żalu nie poznał
w drogę wyruszę nim śniegi się zaczną
niech no jeno siwe konie wypoczną.
A gdybym zginął wrogim mieczem usieczon
nie mógłbym złożyć należny Ci ukłon
myśl moja otworzy swoje podwoje
tam skarb mój gdzie serce Twoje.
Spokojnie, w tym swoim śnie, przeżyłem :))
autor
kaczor 100
Dodano: 2014-11-04 20:24:55
Ten wiersz przeczytano 1770 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Fantastyczny wiersz,napisany pięknym staropolskim
językiem.Delikatny i romantyczny.Pozdrawiam
serdecznie:)
Kaczorku, nic, tylko spać i śnić, a później przelewać
te sny do swoich wierszy:)
Pozdrawiam serdecznie, życząc pięknych, kolorowych
snów:):):)
Pieknie:-) :-) :-)
Pięknie, kaczorku:)
Piękne słowa, szczególnie te" tam skarb mój, gdzie
serce moje".
Trzeba byś szczęściarą, by tak cudne słowa usłyszeć.
Milutko Ciebie pozdrawiam.
Piękne te śnienie i takie bajeczne :))) Fajny wiersz.
Pozdrawiam
Nie jeden głos - a 100 Ci się należą!!
Wiesz co Kaczorku, nie dość, że przeniosłam się po
przeczytaniu Twojego wiersza w inny wymiar
rzeczywistości, to szczęka dosłownie mi opadła/w
przenośni oczywiście/ jestem pod wrażeniem i nie mogę
wprost uwierzyć, że mężczyzna XXI wieku może napisać
coś tak niewiarygodnie zachwycającego!! BRAWO!! Aż
muszę Cię wirtualnie przytulić:-))
Ładną Waćpan poezyją nas uraczyłeś:))
Po przeczytaniu Twojego wiersza "chyba coś mnie jutro
najdzie" na kontynuację dziejów mojego "błędnego":).
To były piękne czasy: rycerze, białogłowy, koniki
i.... mieczyki (macie pałki, a my miecze - mieczem
dużo bardziej piecze)
Pozdrawiam!
Kaczorku, bardzo fajny wiersz staropolszyzną
napisany.Przeczytam jeszcze raz... pozdrawiam i
dzíękuję za przeczytanie moich smutków.:-)
w starym stylu, coś innego
w drugim wersie literówka - swoją
A dyć śwarny onen wiersyk:):)
A konie chyba pożyczone . Czytam i czytam ale jestem
pod wrażeniem Twojego myślenia i przelewania myśli na
papier ale w tym przypadku na komputer.
:)) Coś innego...
Miłego wieczoru :)