jesień
Krotoszyn 26.10.2008
dziś wiatr skromnie znów przypomniał twe
imię
delikatnie subtelnie muskając me myśli
ukryłem reakcję przed światem w marzeń
krainie
by nikt nie spostrzegł by nie donieśli
tobie właśnie o mych wspomnieniach miłości
ukrytych
głęboko w najciemniejszych zakamarkach
duszy
spaceruje wzrokiem wśród liści słońcem
okrytych
i czekam aż owy wiatr jesienne łzy mi
osuszy
wiej bryzo pożółkła barwami jesiennych
liści
bym z szalem przez park - życiem zwany -
wędrował
a po jesieni życia był syty barwami miłości
"Say It to Me" - Glen Hansard
Komentarze (3)
Wiersz to nie tylko słowa zebrane do kupy i zlepione
środkami stylistycznymi.Twój wiersz naszczęście taki
nie jest a poza tym ma swoisty klimat. Czuć w tym
wierszu Ciebie i przez to ten wiersz wydaje się też
być bardziej osobisty i bliski czytelnikowi.
Pięknie melancholia ma w sobie wszystko Bardzo piękny
wiersz zrozumiały i krajobraz jesienny jest powiewem
czystym Na tak Dobry
Wśród tych wszystkich wierszy o jesieni ten się
naprawdę wyróznia. Subtelnie, z wyczuciem, a ostatnia
strofa w piekną metaforę ujmuje temat wiersza.
Wydawało by się - to nieco wyświechtane porównanie,
ale - w Twoim wierszu nabiera naprawdę nowego blasku,
nowych barw ta jesień. Gratuluję tego wiersza.