Jesień
Jesienne wdycham powietrze
Jesienny wieje wiatr
Jesienią zamykam swe serce
na kolejnych tysiąc lat
Jesienny deszcz zmywa z szyb smutek
Jesienny deszcz wypłucze z serca żal
W jesiennych łzach ostatni raz utonę
Zazielenieje mi dusza znów wiosną
Zakwitną mi słowa
których wcześniej było brak
Wysłuchają mnie drzewa
nie zdradzą nikomu
tego, co by rozniósł wszystkim
jesienny wiatr
Gdy minie wiek mojej samotności
otworzę swe serce dla pieśni skowronka
Pokocham znów nieba
i soczyste trawy
I kroki swe skieruję
na właściwy szlak
Za tysiąc lat
za miesiąc
dziś...
autor
Lipy Szelest
Dodano: 2013-12-18 20:23:21
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Dziękuję za tak miłe komentarze i pozdrawiam:)
Bardzo ładny, dojrzały wiersz na debiut na beju. Życzę
Kolejnych...Pozdrawiam
przyjemnie sie czyta, ciekawe przesłanie, ale myślę ze
wiersz wymaga jeszcze dopracowania, ale to moja wizja,
pozdrawiam
Prawdziwa poezja. Życzę powodzenia.
Pozdrawiam.
klimatyczny wiersz pozdrawiam