Jesień nienawiści
Wzrok ich zimny
Potargał moje myśli
Wzbudził we mnie strach
Jesień nienawiści
Nadeszła...
Lecz wśród tych bez granic
Tych bez zasad
Pojawiła się ta
Która nie zna zła
Jesień nienawiści
Odchodzi...
Razem z tymi liśćmi
Z fałszywymi chodnikami
Po których chodzą winni
Razem z chmurami, które błądzą
Jesien nienawiści...
Jeszcze wróci...
autor
Natt
Dodano: 2006-11-08 16:26:01
Ten wiersz przeczytano 498 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.