Jesień zycia
a u mnie jesień w parze chodzi
moja życiowa i ta od aury
kiedy barwami astrów zwodzi
i daje z wrzosów swoje polany
z akordem burzy przebłyskiem słońca
pierwszymi mgłami co ścielą łąki
takie widoki nie mają końca
żeby nas w to przemijanie włączyć
w parkach dywany żółto-brązowe
już wytrzepane wiatrem jesiennym
a my „jesienni” miejmy w głowie
choć trochę wiosny w uśmiechu codziennym
autor Iwona Derkowska
autor
Iwona Derkowska
Dodano: 2016-09-04 11:20:11
Ten wiersz przeczytano 619 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
W naturze jak i w życiu , jesień nie jest taka zła i
swój urok ma , ja wiem... i mi jest szkoda lata. Te
pory roku - życia tak szybko mijają hm...
pozdrawiam
Jesienna dziewczyna :)
Pozdrawiam, Iwonko.
przyjemny i przyjazny przekaz,oby, oby:)
No tak jesienniejemy z każdym dniem lecz z uśmiechem
pozdrawiam:)
Takie życie , fajny wiersz
Fantastyczna puenta - a my jesienni miejmy trochę
wiosny w sobie, w codziennym uśmiechu, a może i lata
garść się znajdzie? Pozdrawiam.
bo to jesiennej zadumy czas
Ładny wiersz Iwonko tylko w pierwszej zwrotce rym do
aury nie pasuje Pozdrawiam:)
Wiosna jesienią? bardzo dobry pomysł.
Fajny wiersz z wesoła wiosenną puentą :) pozdrawiam