jesienna
wśród roztańczonych liści
przyszła melancholia
z nieobecnym spojrzeniem
i szronem we włosach
szepcząc coś o kochaniu
mgłą ogród spowiła
pogrążyła w letargu
kwiaty i motyle
zapukała do okna
wpuściłam
usiadła
w ulubionym fotelu
popijając herbatę
milczała
a ja już wiedziałam
zostaje
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2019-10-04 15:38:12
Ten wiersz przeczytano 1271 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Nastroj jesieni ma w sobie wlasnie takie piekno.
I u mnie się zasiedziała... :) Pozdrawiam serdecznie!
: )
przyszła usiadła... melancholia jesienna mgła
roztańczona na motylich skrzydłach zagrała i... wyszła
poszła innym zagrać na liściach
Na takiego gościa najlepsze coś gorącego w kubeczku :)
Życiowo
A ja to ją nawet lubię i się trochę stęskniłem.
Fajnie, że przyszła i usiadła ;)
Jesienna melancholia już zapukała do naszych
okien...pozdrawiam Turkusowa...
Ładna melancholia.
Pozdrawiam :)
Zostaje a aż do zimy:)
Bardzo ładny wiersz:)
Pozdrawiam:)
jesienna aura sprzyja melancholii...
Śliczna melancholia.
Z doświadczenia nie znam...
Pozdrawiam :)
Klimatycznie. Miłego wieczoru:)
Smutne wspomnienia, dobrze jest mieć ulubiony fotel:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny melancholijny wiersz.
Buziaczki i tulaski Aniu :*
Jesień w pięknym wydaniu... Pozdrawiam, Aniu :) B.G.