jesienna
wśród roztańczonych liści
przyszła melancholia
z nieobecnym spojrzeniem
i szronem we włosach
szepcząc coś o kochaniu
mgłą ogród spowiła
pogrążyła w letargu
kwiaty i motyle
zapukała do okna
wpuściłam
usiadła
w ulubionym fotelu
popijając herbatę
milczała
a ja już wiedziałam
zostaje
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2019-10-04 15:38:12
Ten wiersz przeczytano 1272 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Ślicznie...
Miłego wieczoru, Aniu:)
jesiennie...
i ładnie
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładny jesienny wiersz.
Im jestem starsza, tym bardziej podoba mi się
powiedzenie, że "trzeba być dobrej myśli"...
pozdrawiam z myślą o pięknym turkusie :)
Anno Turkusowa
Coś mi się nie zgadza no bo tak:
fotel mam ulubiony to się zgadza
piję raczej kawę
lubię gadać do znudzenia
do wiosny mogę zostać
rzęsy ma brzydkie
Proszę wybaczyć, tak dla uśmiechu napisałem ot żart.
:)
Wiersz bardzo mi się podoba.
Ukłony zostawiam, serdecznie pozdrawiam Kobalt.
a wiosną zamieni się w radość
Witaj,
myślę, tak mi się czyta, że to miły gość.
Miłych wieczorów zatem.
Serdecznie pozdrawiam.
...melancholia jesienno - zimowa,
niesie z sobą cichutkie dumanie
czasem traci myśl ciepłem z kominka
innym razem świerszczyka zagraniem...
pozdrawiam Aniu:))
Urok melancholii pięknie ukazany,
spokojnie wraz z Tobą wiosny oczekuje,
ruszycie w tany gdy tylko się pojawi,
czas oczekiwania ciepłą więź zbuduje.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Grzegorzu, zima będzie albo nie będzie ;) A jesienna
melancholia czasem lubi aż do wiosny przezimować gdy
jej się u kogoś spodoba :)
Uff wreszcie moja wiosna,
ona zawsze buduje... radosna.
Kłaniam się Aniu, przepowiedziałaś ze nie będzie
zimy... poważnie?