Jesienne powroty II (remaster)
Powracam tak często do lat dawno
minionych
aby wspomnieć spotkania naszych oczu
chwile jak ciepła dłoń dotknęła mej
dłoni
na łące koniczynek czterolistnych już
zielonych
tylko ty i ja oboje gdzieś daleko na
uboczu
tamtych dni najgęstsza mgła ich nie
zasłoni
Powracam tak często do lat bez smutku i
troski
aby poczuć się młodszy sercem o połowę
każdy uśmiech ducha wzajemnie ogrzewa
czułem wtedy jakbym nawiedził rajski ogród
boski
rodziło się z miłością życie wtenczas
nowe
popatrz piękny ptak zobaczył nas z
drzewa
Powracam tak często do starego
kalendarza
aby daty zapisać do nowego pamiętnika
pod każdą zostały nasze sny i marzenia
powtarzam sobie ,, nic dwa razy się nie
zdarza''.
w największym pokoju zegar na ścianie
tyka
odmierza monotonnie czas na wspomnienia
Powracam tak często do map oraz planów
miast
aby odszukać nasze przetarte niegdyś
szlaki
przypomnę słowa piosenki którą dziś
zanucę
i polecieć choć raz rakietą do najdalszych
gwiazd
popatrzeć raz z góry na ten świat nie byle
jaki
może kiedyś dobre karty losu jeszcze
odwrócę
Komentarze (15)
bardzo dziękuję za komentarze
madale
mnie się bardzo spodobała parafraza cytatu z wiersza
naszej noblistki.
Nawet uważam,że Ani wersja jest lepsza...
Witaj Maćku:)
Nie ty jeden tak powracasz.Ja także dosyć często sobie
przypominam najlepsze miłosne lata choć na szczęście
cały czas jest dobrze:)
Pozdrawiam:)
Witaj,
życzę Tobie z całego serca żeby to życzenie się
spełniło...
Choćby po to, żeby takie wersy powstawały częściej./+/
Pozdrawiam z uśmiechem.
Pięknych wspomnień nie sposób zapomnieć, ani od nich
uciec,
pozdrawiam serdecznie:)
Przychodzi taki moment w życiu
kiedy marazm powiela każdy dzień
dobrze wtedy ze wspomnieniami przycupnąć w ukryciu,
na nowo przeżyć czar młodzieńczych westchnień
Witaj w klubie "Wspomnień" :)
Stracone szansę na miłość bolą i wiercą dziury we
wspomnieniach...
Wspomnienia, wspomnienia - nikt nam ich nie zabierze.
Urocza melancholia. Ślę moc radosnych pozdrowień:)
Zgadzam się - nie jestem.
madale.
Mandalo( czy kolejne wcielenie)
Nie komentuje się czyich wypowiedzi.
Daje się komentarz tylko i wyłącznie dotyczący wiersza
Autora.
Ty nim nie jesteś.
Piękny wiersz, klimatyczny wiersz. Trochę zazdroszczę
tych lat bez troski i smutku. U mnie tak nie było.
Pozdrawiam.
Annno2 - jeżeli cytujesz, rob to dokładnie.
Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.
/Wisława Szymborska/
Nic dwa razy.
"Zrodziliśmy się bez twarzy, i umrzemy bez rutyny"
i tak będzie.
Ach, wspomnień czar, łezka w oku
Pięknie Maćku
melancholią napełnił mnie Twój wiersz. Ja jeszcze nie
wspominam, jestem jeszcze z życiem na bieżąco, ale kto
wie co mnie czeka?