jesienne rozmamłanie
w nawiązaniu do wiersza Ali
mam też podobne myśli o niej
jest jakaś niezdecydowana
za mało w niej koloru złota
i taka co dzień zasmarkana
nawet mi w czapce nie do twarzy
lepiej by było już w niewidce
i wstawać rano tak się nie chce
pająk uparcie tkwi na nitce
a wiersze blade anemiczne
nic krwi w nich nie ma daję słowo
i czekam kiedy ktoś mi powie
no co ty weź się w garść... Królowo
autor
fryzjerka
Dodano: 2009-10-25 18:23:14
Ten wiersz przeczytano 544 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Tak,ta jesień czyści kieszeń,pogoda barowa,kielich i
woda sodowa-pozdrawiam.
No, nie powiedziałbym o tym wierszu, że jest
anemiczny, Królowo!
No weź się w garść-Królowo!:)
Czasami tak, jest ale po jakimś czasie wszystko
kolorów nabiera.
U Ciebie podobnie jak u mnie, to az pociesza, ze nie
jest ze mna tak zle. Ach ta jesienna melancholia!
Ladny wiersz!
Szczęśliwy ten dom, gdzie pająki są.
ta pogoda wszystkich nas tak nastraja totalne
zniechęcenie, apatyczność...spotkania z przyjaciółmi ,
fajna komedia, winko, rozmowy tym ja się bronię...może
i tobie pomoże...ja mieszkam w krainie deszczowców, tu
ciągle pada...pozdrawiam
E,tam!Niech się Peelka nie rozczula nad sobą.Solarium,
fryzjer,spotkanie przy winie w babskim gronie i pająki
zaczną uciekać w popłochu.