Jesienne wspomnienia
Dla M.
ulotne chwile
z pamięci pozbieram
pochylę się nad nimi
(ułożę w koszyku wspomnień)
jak dary jesieni
wieczorami sięgnę po nie
jak po pierwsze jabłko
dane przez dziewczynę
pachnące aromatem
wabiące kolorem
gdy w dłoniach je uniosę
uśmiechem otoczę
to z czasów młodości
znowu przyjdziesz do mnie…
Z podziękowaniem dla Romy za trafne podpowiedzi i naukę :-)
autor
MariuszG
Dodano: 2015-09-16 09:48:48
Ten wiersz przeczytano 1581 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Z tym jablkiem to jak Adam iEwa ..nago i w
raju??..milego dnia
Dobranoc i Tobie Mariuszu:)
Tańcząca z wiatrem...
Dzięki za poczytanie... i
dobranoc. ;-)
Pozdrawiam
Ulotne chwile wspomnień są bardzo cenne,a wiersz pełen
uroku.
serdeczności przesyłam:)
Oksani* (sorki)
Oksai, Ewo...
dzięki za komentarze ;-))
Pozdrawiam
:-)
Jak miło :))
oj miłe miłe są takie przekomarzanki słowne,
pozdrawiam Wenę i Autora:-)
Dzięki Romo... skorzystam.
I... nie bądź proszę przekorną (czy mogę do tego
namawiać kobietę?)
Ten błękit pasuje do Twojego lekkiego pióra, wyobraźni
i leciutkiej poetyckiej nonszalancji.
Tak Ciebie Romo widzę. ;-)
...i pisz jak najwięcej... na kolanie ;-)
M.
Oj Mariusz, przestań, naprawdę nie jest mi do twarzy w
niebieskim/brunetka jestem z bardzo piwnymi oczami/...
Wracając do mojej wersji, jest Twoja, naprawdę
napisałeś ładnie, w moim klimacie, a czytając, samo mi
się tak poprawiło, więc łap...jest Twój:-))
Romo, jeśli pozwolisz skorzystam z Twoich sugestii.
M.
Romo...
Ty jesteś jak poezja. I nie mów, że w niebieskim Ci
nie do twarzy. W to nie uwierzę. (Gratulacje).
Bardzo mi się podoba.
Możesz być super pedagogiem i prawdziwym ekspertem.
Dzięki.
Pozdrawiam ciepło. :-)
Mariusz, a co myślisz o takiej wersji, tak na kolanie
naniosłam trochę swoich zmian. Ale to tylko
propozycja, ze mnie żaden ekspert. Pozdrawiam miło:-)
ulotne chwile
z pamięci pozbieram
pochylę się nad nimi
(ułożę w koszyku wspomnień)
jak dary jesieni
wieczorami sięgnę po nie
jak po pierwsze jabłko
dane przez dziewczynę
pachnące aromatem
wabiące kolorem
gdy w dłoniach je uniosę
uśmiechem otoczę
to z czasów młodości
znowu przyjdziesz do mnie…
Olu...
Ładnie dziękuję ;-)
Pozdrawiam.