Jesiennie
Słońce przestrzeń naznacza
prosto, pięknie i sensem
i podnosi w drżeń cieple
oczy swe złotorzęse.
Żar w nim jeszcze nie ostygł,
pieśni w strunach wciąż drzemią,
pocałunki pachnące
lotność liści ocenią.
Jesień - czas melancholii,
podsumowań i wspomnień,
więc jeżeli tuż obok,
jest ktoś bliski - to słodziej
zaraz robi się w sercu,
cieszą wszystkie kolory,
płyną myśli serdeczne
do uśmiechów algorytm.
Komentarze (18)
Bardzo mi się podoba ten wiersz Marylo!!
ślicznie, nostalgicznie, lirycznie ++++
Pozdrawiam cieplutko :))
Piękny wiersz!Pozdrawiam!
masz rację, jesień jest milsza we dwoje :-)
Ciepły , sympatyczny wiersz.
I znowu te długie portki trzeba nosić...
Babie lato jeszcze snuje swoją srebrną nitkę:-) Podoba
mi się:-) Pozdrawiam
Piękna jesień w złotych kolorach lubię jesień
Swoim wierszem wprowadziłaś przyjemny klimat. Teraz
śmiało można podążać ku zimie. Pozdrawiam:)
To jak Gondol Jerzy znad Wisly :)))))
"pięknie o Słodzieju" :)))) To najlepszy komentarz
:)))
Ladny wiersz :)
Jesień - czas melancholii,
podsumowań i wspomnień,
więc jeżeli tuż obok,
jest ktoś bliski - to słodziej
...zupełnie nie poczułem w twoich wersach przemijania.
Bardzo lubię czytać twoje wiersze wyzwalają relaks
Czas zadumy i milosc w zlotorzesych oczach:)
Przepiekny wiersz.+++
Zawsze z ogromną przyjemnością zaglądam do Ciebie
Marylo i pewnie tak zostanie. Twoje wiersze są takie
dojrzałe i pełne ciepła. Pozdrawiam serdecznie
pięknie o jesieni:)
pozdrawiam serdecznie:)
Oj, słodziej, słodziej.To prawda:)
Ładny wiersz.
Pozdrawiam:)