Jesienniejemy
zobacz jesienniejemy
słońce stroi
przestrzeń w korony
a później
rozrzuca po świecie
wietrzną odyseję
przystanęli
gdy papież
roztaczał wzrok nad Polską
ona z rozwianymi myślami
we włosach
wymieniali szepty
jak żyjesz
zapytała z uśmiechem
dobrze
jeszcze odróżniam
płaczące wierzby
od długowłosej dziewczyny
03.10.2013
Spotkanie z autorem tekstów piosenek Skaldów.
Komentarze (23)
Uroczy wiersz. Super metafory. +++
U mnie tez jesien... pozna.
Serdecznosci Ci. :)
Minęło 10 lat, zmienił się świat.
L.A. Moczulski (jeśli to o niego chodzi) od 6 lat już
pisze po tamtej stronie.
Pozdrowionka. Cały jestem w skowronkach. :):)
Zadumałam się nad wierszem.
Pozdrawiam serdecznie
słowa piękne
Piękne wspomnienia chociaż na chwilkę
w nich świat się zmienia.
Z podobaniem.
No cóż ...przemijamy i już...pozdrawiam ciepło.
Piękny wiersz. Sprowokował mnie do miłych wspomnień.
Pozdrawiam serdecznie, pomyślności:)
Świetny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo ładnie o przemijaniu, pozdrawiam ciepło.
Ładnie o ludzkiej naturze jej egzystencjalnych
problemach, przemijaniu. O rozstaniach, gdzie życie
"rzuca" ludzi po świecie, plącze losy. Pozdrawiam
ciepło.
...pięknie o przemijaniu
Też jestem z tej grupy, dlatego ze wzruszenie
przeczytałam Twój wiersz, ileż wspomnień...serdecznie
pozdrawiam :)
Ano jesienniejemy;)
Cudowny, wzruszajacy wiersz.
Wspomnienia, przemijanie, spotkania po latach,
wspaniały klimat.
Z prawdziwą przyjemnością przeczytałam Twój wiersz :)
Cieplutko pozdrawiam :)
Niezwykle klimatyczny wiersz o spotkaniu po latach
(tak odbieram).
Miłego wieczoru:)