Jesienny rachunek sumienia

Nic nie dzieje się przypadkiem
wszystko ktoś gdzieś zaplanował.
Większość zdaje sobie sprawę
ale głowę w piasek chowa.

Tak mijają dni godziny
te zmieniają w długie lata.
Dzieci stają się dorosłe
poniektóre swatka swata.

Przecieramy naraz oczy
czas przeżyty zrobił swoje.
To co jeszcze jest przed nami
napawa nas niepokojem.

Zaczynamy częściej myśleć
skąd wzięliśmy się i po co.
Życie nasze to sen tylko
który śnimy dniem i nocą?

autor

Okoń

Napisany: 2017-08-22 Dodano: 2017-08-22 12:25:46

Ten wiersz przeczytano 914 razy

Oddanych głosów: 32

Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie