Jesienny smutek
Bardzo smutne pod lasem są pola,
Ograbione ze srebra i złota,
Lato taką powierza im rolę,
Zanim jeszcze odwiedzi je słota.
To pszenica i żyto dawały,
Polnym łanom tak wiele uroku,
Teraz mogę powiedzieć już śmiało
Obraz taki ujrzymy po roku.
Kiedy jesień swym złotem sypnęła,
I pokryła bursztynem jesiony,
Wiązy piękną purpurą spłonęły,.
Rozjaśniając ostępów zagony.
Ziemię często nachodzą tumany,
Mleczna szata jakoby świat skrywa,
Na zjawisko to wpływu nie mamy,
Aura sama się mgłami odzywa.
Bez powodu narzekam na jesień,
Co tumanem nam pola przysłania,
Gorszą aurę nam zima przyniesie,
Gdy śnieżycą nam bedzie się kłaniać.
Ostatnią zwrotke dopisałem po interwencji Ireczka
Komentarze (20)
śliczny obrazek jesieni namalowałeś, chociaż smutny,
dla mnie jesień też jest smutna porą roku
jak na wiele sposobow mozna slowami namalowac
jesien... zrobiles to w sposob delikatny i jakze cudny
Poczułem się jakbym był na polu otoczonym lasami.Widzę
barwy jesieni przysłonięte opadającą mgłą.W pięknej
formie ujęłaś to co w jesiennym krajobrazie jest
wyjątkowe.
dałem poprzednio ,dajęć i teraz
Kolejny bardzo piękny wiersz pełen jesiennej
melancholii.Potrafisz malować piórem.